 Wysłany: Pon 10:42, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
| W pewnym mieście obok siebie znajdowała się synagoga żydowska i kościół. W sobotę idzie rabin do synagogi patrzy a ksiądz myje mu samochód, no to się rabin ucieszył, ale i zastanowił... Następnego dnia czyli w niedzielę idzie ksiądz na msze, patrzy a rabin odcina rurę wydechowa w jego samochodzie.
- Rabin, co ty robisz z moim samochodem? - krzyczy ksiądz. Na to rabin odpowiada: - Ty mi wczoraj ochrzciłeś samochód to ja ci dzisiaj twój obrzezam. |
|
| Wysłany: Pią 15:21, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
hehee  niezłe |
|
| Wysłany: Pią 13:33, 31 Mar 2006 Temat postu: Inne Kawały :) |
|
| Jedzie blondynka autem na autostradzie i zatrzymuje ją facet i prosi o cholowanie ona sie zgadza.gosciu muwi ze jak włączy lwey migacz to ma sie zatrzymac. ok jadą 140 km/godz.podjerzdza blondyn w BMW i gazuje 150 km/godz. blondynka 160km/godz. a on 170km/godz.ona 180km/godz.a on 190km/godz. i policja z radarem!! bbzzyym bzyymm bbzzyymm i jeden do drugiego ty mietek wiesz co widziałem!!!!! co ?? BMW 190km/godz michubischi 180km/godz a za nimi polonez chce wypszedzac!!!!!!! |
|